piątek, 7 stycznia 2022

PAŃSTWOWA SZKOŁA MORSKA

PAŃSTWOWA SZKOŁA MORSKA W mojej kapitańskiej tawernie jest wiele pamiątek - wspomnień o Państwowej Szkole Morskiej. Są plakaty PSM, Akt Erekcyjny Kamienia PSM, szkatułka z kawałkiem Kamieniem Peesemki i zdjęciem oraz inne pamiątki. Na zewnętrznej ścianie domu wisi dwu metrowe „Tablo Pierwszych Absolwentów PSM 1966 rok”. Na Alei Piastów w Szczecinie była w latach 1947-1953 Państwowa Szkoła Morska, po której pozostała tylko pamiątkowa mosiężna tablica na murze budynku. W 1963 roku powstała w Szczecinie na Wałach Chrobrego Państwowa Szkoła Morska, do której rekrutowano młodzieńców po maturze, a na konkursowe egzaminy zgłosiło się 10-ciu na jedno miejsce. Udało się zostałem przyjęty, a na dodatek zdałem egzamin na Politechnikę Poznańską i nawet przyznano mi miejsce w akademiku. Wybrałem jednak Peesemkę, bo ciągnęło mnie na morze, do zwiedzenia świata! W 1966 roku zostałem pierwszym absolwentem Wydziału Nawigacyjnego i ruszyłem w świat i do 2012 roku pływałem po morzach i oceanach. Mimo że potem skończyłem Wyższą Szkołę Morską zresztą z wynikiem bardzo dobrym, to jednak Peesemka nauczyła mnie najwięcej i pozostała w sercu na zawsze. Dlatego bolało mnie, że jakoby o nas absolwentach Peesemki zapomniano, a przecież to my w największym rozkwicie polskiej floty, prowadziliśmy jej statki i uczyliśmy młodzież. Naukowcy z Wyższej Szkoły Morskiej i Akademii Morskiej zagubili się w naukowych wywodach, a zapomnieli, że na morzu najwięcej liczy się praktyka. W 2013 roku na 50-cio lecie powstania Peesemki na Wałach Chrobrego zorganizowałem zjazd absolwentów. To było piękne spotkanie i manifestacja z naszym sztandarem. Wspomnienia dalej potoczyły się u mnie w tawernie. W 2015 roku zostałem wybrany wiceprzewodniczącym Szczecińskiego Klubu Kapitanów Żeglugi Wielkiej i wtedy postanowiłem wałczyć o pamięć o Peesemce. Najpierw dostałem gabloty na głównym korytarzu Akademii Morskiej i w nich zacząłem umieszczać materiały o Peesemce. Znalazły się więc tam Kurier Szczeciński i Głos Szczeciński z 1963 roku, które przyniósł kolega z roku Wojciech Klimaszewski. Zrobiłem i umieściłem tam plakaty z naszymi zdjęciami z „Daru Pomorza” i z Peesemki. Znalazłem i wkleiłem w gablotę oryginalny plakat inauguracyjny PSM z 1963 roku, na którym umieściłem wszystkich naszych wykładowców i studentów. Zrobiłem wiele kopi tego plakatu i rozdałem kolegom na balu mikołajkowym w Szczecińskim Zamku. Następnie umieszczałem w gablotach inne materiały jak np. „Akt Erekcyjny” naszego Kamienia PSM-, ale o kamieniu to będzie potem. W Akademii Morskiej były tabla absolwentów Wyższej szkoły Morskiej i Akademii Morskiej, ale nie było ani jednego tablo absolwentów Peesemki. Bolało mnie to, że zapomniano o nas i postanowiłem stworzyć nasze tablo pierwszych absolwentów wydziału nawigacyjnego Peesemki. Najpierw uzyskałem pozwolenie od rektora, a następnie stworzyłem moją koncepcję wpisania nas w wielki bulaj. Drewniany bulaj (pomalowany jak mosiężny) robił stolarz z Akademii Morskiej, a ja z przyjacielem Lechem Katkowskim chodziłem robotę dozorować. Środek projektowałem i drukowałem u przyjaciela Mariusza Kotarskiego w drukarni Kadruk. Po tylu latach ciężko było znaleźć zdjęcia, ale wyszperałem je w archiwach. Dużo zdjęć zrobiłem z indeksów studentów znalezionych w archiwum Akademii Morskiej. Nie znalazłem zdjęć tylko dwóch absolwentów (Benedykta Pierzchlewicza i Zdzisława Woźniaka) - ale zostawiłem dla nich puste miejsca, może kiedyś znajdę. W bulaju umieściłem oczywiście u góry zdjęcia naszych wykładowców ( te, których udało mi się znaleźć) -resztę wykładowców wymieniłem z boku na liście. U dołu bulaja umieściłem nas pierwszych absolwentów Peesemki wydział nawigacyjny rocznik 1963-1966. W środku bulaja umieściłem oryginalne 100-letnie koło sterowe podarowane przez absolwenta Andrzeja Surmackiego. Jako tło tego wydruku wymyśliłem symboliczne rysunki: żaglowiec, (bo byliśmy na Darze Pomorza), mapy, (jako nauka), kompas (płyniemy w morze) i kotwica, (jako emerytura). Uroczystość odsłonięcia naszego tablo w towarzystwie naszych wykładowców kpt.ż.w. Lecha Jasińskiego- astronawigacja, kpt.ż.w. Jana Prüffera –nawigacja, Bernarda Wiśniewskiego-oceanografia, kpt.ż.w. Józefa Gawłowicza –praktyki i innych kapitanów była wspaniała! W 2016 roku postanowiłem zrobić tablicę upamiętniającą Peesemkę. Pojechaliśmy z Grażynką na Al. Piastów i zrobiłem zdjęcie tablicy upamiętniającej istnienie w tym budynku Państwowej Szkoły Morskiej w 1947-1953. Następnie po przyjacielsku architekt Wojciech Pawłowski zrobił nam projekt naszej tablicy, wzorując się na tablicy z Al. Piastów. Z tym projektem udałem się do nowo wybranego rektora Akademii Morskiej prof. dr hab. kpt.ż.w. Wojciecha Ślączki. Po przyjacielskiej dyskusji Pan rektor zaproponował, że może lepiej by było rzucić głaz z napisem przed Akademią? Oczywiście ucieszyłem się z takiej propozycji i przyrzekłem załatwiać sprawę dalej. A łatwo nie było, bo musiałem uzyskać zgodę konserwatora miejskiego. Wały Chrobrego to reprezentacyjne miejsce! Udało mi się! Teraz trzeba znaleźć odpowiedni kamień! Szukaliśmy z Grażynką po kamieniarzach, aż trafiliśmy z przyjacielem Andrzejem Surmackim do sławnego kamieniarza Jana Ziętka z Polic. Wysłuchał nas i mówi: -Mam taki kamień. Mogę go Wam pokazać. Zobaczyliśmy kamień i natychmiast nam się spodobał. - Bierzemy!- krzyknęliśmy z radością. Kamień został natychmiast przetransportowany na warsztat i zaczęło się jego szlifowanie i grawerowanie, Przyjeżdżaliśmy z Grażynką i Andrzejem Surmackim na inspekcję i coraz bardziej Kamień nam się podobał. Wyszlifowany błyszczał złotym napisem: W tym budynku W latach 1962-1972 Mieściła się Państwowa Szkoła Morska Zebrałem pieniądze od absolwentów Peesemki na zapłatę za kamień i transport. Wytyczyłem miejsce położenia kamienia blisko wejścia kiedyś głównego do Peesemki. Napisałem „Akt Erekcyjny”, pod którym złożyli podpisy: -JM Rektor Akademii Morskiej, prof. dr hab. kpt.ż.w. Wojciech Ślączka -Kpt.ż.w. kpt.ż.ś. pilot morski inż. Włodzimierz Grycner -Kpt.ż.w. inż. pilot pełnomorski Józef Gawłowicz -dr inż.arch.Wojciech Pawłowski -mgr.inż. Leszek Seredyński -absolwent PSM Andrzej Surmacki Aż nadszedł dzień transportu kamienia na Wały Chrobrego. Załatwiłem wielki dźwig i dozorowałem załadunek, a Andrzej Surmacki czekał na Wałach Chrobrego z pomocnikami i tytanową tubą, w którą mieliśmy włożyć „Akt Erekcyjny”, nasz PSM plakat i drobne pieniążki. Przybyli też koledzy z PSM Bogusław Fiuk i Andrzej Kasprzycki. Sześciotonowy głaz zawisł nad miejscem, w którym miał leżeć i nagle z wysokości jednego metra runął prosto tam gdzie chcieliśmy. Włożyliśmy do tytanowej tuby wszystko przygotowane, a Andrzej ją zalutował. Następnie zakopaliśmy i zabetonowaliśmy tubę pod kamieniem. Dnia 01 października.2016 roku podczas Inauguracji Nowego Roku Akademickiego Akademii Morskiej, odbyła się uroczystość, którą prowadziłem, odsłonięcia i poświęcenia Kamienia Peesemki. Było bardzo wielu absolwentów PSM, telewizja, prasa i publika. Przy kamieniu stali: Prezydent Szczecina Piotr Krzystek, minister GMŻiŚ Paweł Brzezicki, rektorzy: Rektor Akademii Morskiej prof. dr hab. kpt.ż.w. Wojciech Ślączka, Rektor WSM prof. dr kpt.ż.w. Aleksander Walczak, Rektor WSM doc. mgr kpt.ż.w. Eugeniusz Daszkowski, Prorektor AM dr inż. Agnieszka Deja, nasi wykładowcy: kpt.ż.w. Lech Jasiński- astronawigacja, kpt.ż.w. Jan Prüffer –nawigacja, kpt.ż.w. Józef Gawłowicz –praktyki, Duszpasterz marynarzy ks. Stanisław Flis, mgr Mieczysław Głuszko –kierownik internatu PSM. Były piękne przemówienia ministra GMiŻŚ i Prezydenta Szczecina. Kamień odsłonili: Prezydent Szczecina Piotr Krzystek, minister GMŻiŚ Paweł Brzezicki, rektorzy: Rektor Akademii Morskiej prof. dr hab. kpt.ż.w. Wojciech Ślączka, Rektor WSM prof. dr kpt.ż.w. Aleksander Walczak, kpt.ż.w. kpt.ż.ś. pilot morski inż. Włodzimierz Grycner. Zagaił nasz „Złotousty” kapitan Józef Gawłowicz, a poświęcił kamień Duszpasterz Marynarzy ks. Stanisław Flis. Prezydent Szczecina z przedstawicielem PŻM kpt.ż.w. Mirosławem Foltą złożyli kwiaty, a absolwenci oblali Nasz Kamień szampanem. Rozpisała się prasa szczecińska i akademicka. A ja zrobiłem osobiście 20-cia szklanych szkatułek ze zdjęciem i odłamkiem naszego kamienia (przezornie zabranych podczas szlifowania) i wręczyłem Rektorowi AMS i kolegom absolwentom. Złożyłem też szkatułkę z kamieniem i „Akt Erekcyjny do „Sali Tradycji AMS”. Co roku na Inaugurację Roku Akademickiego Akademii Morskiej spotykamy się przy „Kamieniu PSM”. Teraz już wszyscy pamiętają, że największy morski rozwój w Szczecinie zaczął się od Państwowej Szkoły Morskiej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz